samotninastolatkowie
www.lolnet.pl
Szukanie zaawansowane
Home
Rejestracja
FAQ
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum samotninastolatkowie Strona Główna
autoagresja
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Do góry
Skocz do:
Wybierz forum
pytania dotyczące forum
----------------
www.lolnet.pl
sport
----------------
piłka nożna
siatkówka
sporty walki
koszykówka
wiersze
----------------
nasza twórczość
psychologia
----------------
samobójstwo
autoagresja
samotnosc
nierozumiem sie z rodzicami
smierc
uzaleznienia
miłość
przyjaźń
Religia
----------------
Bóg
kościół
Duchowienstwo
Ciekawostki
----------------
wszystko o wszystkim
pozdrowienia i życzenia
----------------
zyczenia
sekty
----------------
sekty
Świat muzyki
----------------
muzyka
Fotografika
----------------
Nasze fotki
muza
----------------
piosenka
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
anybody
Wysłany: Nie 12:14, 05 Lis 2006
Temat postu: www.autoagresja.u2.pl
www.autoagresja.u2.pl
Witam...
Załozyłem strone na której zamiesciłem informacje na temat Autoagresji, zaburzen instynktu samozachowawczego i nie tylko... zapraszam do odwiedzenia i oceniania... jeżeli ktos posiada wiecej szczegółowych informacji lub ciekawych zdjęc na ten temat to bardzo bym prosił o zamieszczenie tego w tym temacie... z góry dziekuje Smile
www.autoagresja.u2.pl
Wypalony
Wysłany: Wto 22:46, 13 Cze 2006
Temat postu:
Zapoznaj sie najpierw na gg. Poszukaj jakiegoś przyjaciela najpierw przez gg. Niech pozna cie taką jaka mu sie opiszesz. Potem możecie sie spotkać. Może to z pozoru jest trudne i nieosiągalne, ale spróbować warto. Nic niestracisz a możesz wiele zyskać.
nitka
Wysłany: Wto 17:08, 13 Cze 2006
Temat postu:
Jakos nie moge trafic na tą własciwą osobe... szukam juz tyle czasu i nic =(
Wypalony
Wysłany: Czw 23:17, 08 Cze 2006
Temat postu:
Zawsze możesz spróbować znaleźć przyjaciela. Niemieszkasz w małym mieście, przecierz to niemusi być osoba z twojej szkoły.
nitka
Wysłany: Śro 18:47, 31 Maj 2006
Temat postu:
Szczerze to ja potrzebuje pomocy, ale boje sie jej, dlatego nic nie robie w tym kierunku ... zebym ja miała jakiegos przyjaciela, zycie stałoby sie łatwiejsze
Wypalony
Wysłany: Wto 17:18, 30 Maj 2006
Temat postu:
Wpisz w googlach porady internetowe i tam czegoś poszukaj. Prawie wszystko jest tam płatne, ale zdarza się że są psychologowie którzt bezpłatnie porozmawiają przez neta. I jeszcze jedno, psychologów tak jak lekaży obowiązuje tajemnica lekarska, więc nawet jakbyś tam poszło to twoja mama i tak by sie o tym niedowiedziała. No i zawsze jest jeszcze pedagog szkolny, on też może dużo pomóc
nitka
Wysłany: Wto 16:33, 30 Maj 2006
Temat postu:
Chory tak, ale nie wariat, ja sama czuje ze jestem chora, ze potrzebuje pomocy specjalisty, tylko nie mam jak
moja mama pracuje w szpitalu i tak sie skłąda ze zna wszystkich dobrych lekarzy psychologów na tym zadupiu... i jak tu se pomóc ...
Wypalony
Wysłany: Wto 23:28, 18 Kwi 2006
Temat postu:
Wielu ludzi poprostu niezrozumie terminu autoagresja. Dla nich to zawsze będzie się wiązało z wariatami. Dlaczego tak jest?? Moim zdaniem oni poprostu nauczyli się tego od rodziców. Powiem sam po sobie moi rodzice tak samo tego nierozumieją. Dlanich to taki człowiek jest głupi, chory,... Ale ja sie z nimi niezgadzam, oni nierozumieją dlaczego myśle inaczej, ale miejsza o to. Autoagresje trzeba zrozumieć, tak jak trzeba zrozumieć człowieka, który się w nią zagłebył. Trzeba przeanalizować jego powody, problemy i dopiero wyciągnąć wniosek, a nie odrazu chory, albo najlepiej wariat.
nitka
Wysłany: Pon 20:23, 17 Kwi 2006
Temat postu:
Autoagresja - choroba czy młodzieńczy wybryk ?? - taki był temat godziny wychowawczej, którą przygotowałam wraz z koleżanką. Rozmowa z osobami w moim wieku dała mi naprawde dużo do myślenia. Byłam naprawde świetnie przygotowana by bronić stanowiska ze to choroba... niestety przegrałam. Osoby "zdrowe" (bo ja kiedys to zaczełam, ale nie weszłam daleko) mnie przegadały. Może dlatego ze ich było 29 a nas tylko 2 ?? nie wiem. Ale stwierdzili jednogłosnie, że to wybryk. I że ludziom którzy sie tną załózmy jest potrzebny lekarz - psychiatra, a najlepiej to oddział zamkniety, bo on jest niezrównoważony psychicznie. To nie jest najlepsze rozwiązanie - ale coś w tym jest.
Powiedziałam, że to nałóg, a raczej cos w rodzaju nałogu. To mnie kolega uswiadomił. Skoro ciecie sie moze byc nałogiem, to przeciez mozna uzaleznic sie od wielu rzeczy szkodliwych bardziej, a nie robi sie z tego problemu ... nie wiem co miał na mysli, ale od tamtej pory do autoagresji podchodze z dystansem. I wiem jedno takim ludziom potrzebna jest prawdziwa pomoc.
Wypalony
Wysłany: Wto 12:24, 11 Kwi 2006
Temat postu:
Niewiem czy się dokładnie wczółem w to co pisałem. Pisałem to ze swoje perspektywy. Bo patrząć na moje problemy dużo niebrakuje mi do tego, aby robić to co napisałem wyżej. Czasami mam ochte na różne głupie rzeczy. Ale niebędę tu ich wyszczególniał. Jeszcze nie teraz.... Może kiedyś....
martula
Wysłany: Czw 8:39, 30 Mar 2006
Temat postu:
Wypalony wiem, że nie pisałeś tego postu w swoim inieniu, ale bardzo dobrze się w cieliłeś w człowieka który to robi. Naprawde moim zdaniem oni tak właśnie czują czyniąc to. Ja sama mam czasami takie odbicia oczywiście, że nic sobie nie robie ale tak czuje. Czuje że jak może bym spuściła z siebie tą smutną krew napłyneła by nowa lepsza. Nie wiem z jakiego powodu ale czasami tak mam dzieje się tak wtedy, gdy jest mi żle, smutno. Dlaczego tak mam? Nigdy nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Jeszcze nigdy nikomu o tym nie mówiłam ten kto przeczyta tego posta będzie wiedział jako pierwszy. pozdrawiam.
Wypalony
Wysłany: Śro 23:10, 29 Mar 2006
Temat postu: Niewiem czy można to określić jako prosty zwykły temat
W sytuacjach kiedy myślimy że jesteś sam, czujesz się samotni, pozbawioni pomocy, niezrozumiali dla wszytkich, czejemy pustkę brak czegoś potrzebnego do życie. Wtedy sięgamy po żyletkę; tniemy się, bijemy, wyrywamy włosy, bierzemy narkotyki, pijemy alkohol. Za dajemy sobie wszelkiego rodzaju katusze. Czujemy ból, ale czy naprawde to nas boli??. czy naprawdę się tego boimy??. To przynosi nam ulgę wprowadza w trans ukojenia, błogości, namiętności. Czujemy ten ból, ale go lubimy, niemożemy bez niego żyć. Nasza dusza cierpi. Ale gdyby nie ten ból, ekstaza, ukojenie. Czy nadal bylibyśmy na tym świecie. Ona przecierz jest tak miły cudowny. Jest jak lekarstwo na samobójstwo. Zdarza się że planujemy samobójstwo, ale poprzestajemy na podcinaniu żył, czy innej autoagresji. Czy to jest takie złe. Wielu ludzie woli tego niedostrzegać, wolą o nas niemyśleć, zapomnieć. Czujemy się sami i wtedy to się dzieje. Czyż mało jest przypadków nietolerancji. Idziemy na basen i słyszyby
zobacz co on ma na rękach,
to zupełny świr
Robi to dla szpanu
Odsuń się lepiej od niego bo jest niezruwnoważony
Jest wiele jeszcze innuch podobnych przypadków. Ale czym my się rużnimy od tych innych niby normalnych ludzi. Jesteśmy gorsi tylko dlatego że się tniemay??, że szukamy ukojenia, spokoju?, wolności?? Czym oni są od nas lepis?? Tylko dlatego, że wyżywają na innych swoją złość robiąc im krzywde. Tacy ludzie nigdy niezrozumieją nas którzy się tną. Dla nich będziemy zawsze jak trędowaci, jak ludzie gorszego gatunku.
Jestem inny, mamo! tato! czy dostanę w mordę za to
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Avalanche style by
What Is Real
© 2004
Regulamin